Dieta kopenhaska – rodzaj głodówki

Nie każdy potrafi się odchudzić poprzez prowadzenie tzw. „zdrowego stylu życia”. Osobom przyzwyczajonym do jedzenia warzyw, owoców i wartościowych pokarmów wydaje się to banalnie proste, ale one zwykle nie są w stanie postawić się w roli innego człowieka. A ten, kto całe swoje życie jadł zawsze to, na co po prostu miał ochotę – czy to chipsy o północy, czy to pizzę na śniadanie – zazwyczaj ma wielki problem z nagłym przestawieniem się na samą zdrową żywność. Dieta kopenhaska może być więc takim wstępem do dalszego odchudzania. Wiele osób otyłych decyduje się na nią dlatego, że ma ona sztywne zasady, których wystarczy trzymać się przez trzynaście dni, aby po tym czasie dostrzec wyraźny spadek na wadze. A łatwiej postępować zgodnie z wytyczonym jadłospisem, niżeli samodzielnie próbować komponować zdrowe i zbilansowane posiłki. Jest to niewątpliwy plus diety kopenhaskiej. Ale ma też ona oczywiście swoje minusy.

https://goodboxfit.pl/

Ten typ diety trudno bowiem ukończyć. Jest ona tak rygorystyczna, że wiele przechodzących na nią osób rezygnuje już po czterech czy pięciu dniach. Trudno bowiem przetrwać cały dzień wypełniony pracą i innymi obowiązkami, gdy można się posilić wyłącznie kawą, dwoma jajkami, niewielkim kawałkiem mięsa i warzywami. Łącznie taka ilość żywności nie dostarczy do organizmu więcej niż tysiąc kalorii. A nawet osoba o wadze czterdziestu kilogramów ma wyższe zapotrzebowanie kaloryczne. Dieta kopenhaska jest swego rodzaju głodówką, która doprowadza do uczucia zmęczenia i wyzbywa człowieka z resztek zgromadzonej w jego organizmie energii. Ciężko ją ukończyć, ale trzeba przyznać, że ci, którzy to zrobią, na pewno pozbędą się części nadprogramowych kilogramów.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uroda, Zdrowie i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *